To nie propaganda. Większość informacji zostało zaczerpnięte z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego, Central Intelligence Agency (CIA).
W uzupełnieniu informacji dlaczego prawie 85-ęć % społeczeństwa rosyjskiego popiera Władimira Putina.
Ciężki orzech do zgryzienia dla czcicieli Produktu Krajowego Brutto, którzy nazwali nasz kraj "Zieloną Wyspą". Także dla tych, którzy (delikatnie mówiąc) nie przepadają za Rosją.
Otóż, Rosjanie nas wyprzedzili pod względem PKB
1. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego (International Monetary Fund) – w Rosji: 14.247 US$; w Polsce: 12.538 US$;
2. Według Banku Światowego (World Bank) – w Rosji: 14.037 dolarów; w Polsce: 12.708 dolarów;
3. Według CIA (CIA World Factbook) – w Rosji: 14.200 dolarów; w Polsce: 12.600 dolarów.
Przyjmując Produkt Narodowy Brutto w dolarach międzynarodowych (PPP) jako miernik, Rosjanie wyprzedzili nas bardzo dawno – już 10 lat temu w 2003 roku.
Warto zwrócić uwagę, że wróciliśmy do sytuacji z okresy PRL, gdy Rosja była lepiej rozwiniętym krajem (mierząc PKB). Po długiej chorobie (smucie lat 90-tych), Rosja nadrobiła straty. Wbrew fałszywej propagandzie, my tak naprawdę dostajemy zadyszki. Nie ma się co dziwić z taką furą długów.
Na statystycznego obywatela Rosji przypada, w 2012 r., nominalnie o około 1.500 dolarów więcej niż na statystycznego Polaka. Obywatele Rosji wypracowują więcej dolarów USA na głowę niż Polacy, ale o tym się nie mówi, tylko o tym, że ceny w Rosji, są prawdopodobnie zdecydowanie wyższe niż w Polsce.
Właściwie dlaczego nominalny PKB na głowę rośnie w Rosji szybciej niż w Polsce. Według szacunków MFW, w 2010 r. mieliśmy ponad 12 tysięcy dolarów na głowę, Rosja ponad 10,5 tysiąca. Już w zeszłym roku Rosja nas przeskoczyła, a w 2018 r. na obywatela Rosji ma przypadać prawie 23 tysiące dolarów; na obywatela Polski ponad 16,6 tysiąca dolarów. Nie wiem czy wystarczy tłumaczenie, że oni mają surowce. Bo my jesteśmy w Unii Europejskiej i otrzymujemy z budżetu Unii olbrzymie środki finansowe. Jakoś chyba za bardzo nie przyspieszają te środki naszego wzrostu gospodarczego, co może świadczyć o ich niewłaściwym rozdysponowaniu. Jak tak dalej pójdzie, środki się skończą i zostaniemy z wybudowanymi za nie, obiektami generującymi tylko koszty, gdyż wiele z nich powstaje tylko dlatego, że są na to pieniądze, a nie zapotrzebowanie poparte pozytywnym wynikiem ekonomicznym.
I na dodatek w Rosji nie występuje problem emigracji a ponadto zanotowano po raz pierwszy od wielu lat, dodatni przyrost naturalny.
P.S.
Strach przed Rosją nie mąci mi snu, tylko przed polityką polskich władz w której bezmyślnie pomagają polskie media.
Prigol
Link do strony:
https://komentarz-spraw-aktualnych.webnode.com//
https://inaczej-pl.webnode.com//
https://podatek-obrotowy-pl.webnode.com//
https://reforma-emerytalna-pl.webnode.com//
https://teoria-chaosu.webnode.com//
https://balcerowicz-musi-odejsc.webnode.com//
https://prigol.piszecomysle.pl//
https://plus.google.com/u/0/100624218056367361709/posts
https://perepele.pl/profile/view/jarek.przygocki/
facebook: komentarz.opinia